Godzina dla siebie

Jak pokonać bezradność w wychowywaniu “trudnego” dziecka? Strategia rozwiązywania konkretnych problemów. CZ. I

 

Godzina dla siebie
Strategia-rozwiązywania-konkretnych-problemów.

Jako rodzice często czujemy się bezsilni, próbując wpłynąć na swoje dziecko. Staramy się z dzieckiem rozmawiać, tłumaczyć mu “co i jak”, ale to nie przynosi żadnych efektów. Narasta w nas frustracja i często tracimy kontrolę nad swoim zachowaniem – mówimy i robimy rzeczy, których potem żałujemy… Sytuacje kryzysowe powtarzają się regularnie, wybuchają jak bomby. Wszystko czego do tej pory próbowaliśmy okazuje się nieskuteczne. Jesteśmy coraz bardziej bezradni i zrezygnowani…

POMOCY! Czy naprawdę nic się nie da z tym zrobić?

Jeśli nic nie zmienisz, nic się nie zmieni….

Wszystko w Twoich rękach. Być może do tej pory popełniałaś szereg błędów albo stosowałaś nieskuteczne metody albo nie zastanawiałaś się nad źródłem przyczyn trudności Twojego dziecka.

Spróbuj inaczej. Celowo zmień swoją postawę wobec dziecka, rób i mów inne rzeczy niż do tej pory.

Jak to konkretnie zrobić?

Poniżej kilka słów o metodzie, która pomoże rozwiązać z pozoru beznadziejne i nierozwiązywalne problemy. Jak nie spróbujesz, to się nie przekonasz.

Polega ona na identyfikacji deficytów w obszarze umiejętności dziecka i wspólnym poszukiwaniu rozwiązań (według Dr Ross W. Green, z książki “Trudne emocje u dzieci”).

Najbardziej można z tej metody skorzystać, gdy dziecko już dobrze mówi i potrafi analizować sytuację, tzn. gdy jest w wieku szkolnym. Jeśli Twoje dziecko jest jeszcze małe, a już dostrzegasz pewne trudności, związane z jego wychowywaniem, i tak warto się z tym podejściem zapoznać. Może to diametralnie zmienić Twoje spojrzenie na sytuacje problemowe, które Was spotykają i pomóc uniknąć tarapatów na przyszłość.

Ta metoda ma za zadanie rozwiązanie powtarzających się problemów, z jakimi boryka się dziecko a w związku z tym i jego rodzice. Zakłada, że wszystkie dzieci BEZ WYJĄTKU pragną być grzeczne i chcą, by rodzice byli z nich zadowoleni… tylko niektóre nie potrafią bo nie mają KONKRETNYCH umiejętności.

Zadanie polega na tym, żeby zidentyfikować powtarzające się kryzysowe sytuacje, zrozumieć jakich umiejętności dziecku brakuje, pomóc dziecku te umiejętności zdobyć – szukając rozwiązania nie w swojej mądrej głowie, ale w sercu dziecka.

Co robić krok po kroku. Poszukiwanie deficytów dziecka:

1. Identyfikacja powtarzających się sytuacji kryzysowych

  • dziecko nie jest nieustannie “złe i niegrzeczne”
  • “bomby wybuchają” w konkretnych, powtarzających się sytuacjach
  • spisz na kartce najtrudniejsze, najbardziej konfliktowe i stresujące momenty, które się regularnie powtarzają (np. dziecko bije dzieci w szkole; nie chce odrabiać lekcji; ciągle gra w gry na telefonie; nie chce myć zębów; nie chce iść spać; wybucha złością przy śniadaniu; przeklina, gdy zwracamy mu uwagę itd)

2. Poszukiwanie deficytów w obszarze umiejętności

  • zastanów się jakie Twoje dziecko jest na co dzień, z czym ma trudność i jakich umiejętności mu brakuje
  • przyjrzyj się poniższym punktom i zakreśl deficyty, które zauważasz u swojego dziecka

Brak umiejętności:

akceptacji zmian i przechodzenia z jednej aktywności w drugą
wykonywania czynności w logicznym bądź opisanym porządku
wykonywania zadań ambitnych bądź nużących
wyczucia czasu
utrzymywania koncentracji
przewidywania skutków własnych poczynań (impulsywność)
wyboru odpowiedniego rozwiązania problemu
słownego wyrażania myśli i emocji
rozumienia przekazywanych treści
opanowania emocjonalnego w sytuacjach stresujących
radzenia sobie z chroniczną drażliwością lub złością, sabotującą proces rozwiązywania problemów
dostrzegania „odcieni szarości”: myślenie w kategoriach czarne – białe
przestrzegania zasad i wykonywania rutynowych czynności
radzenia sobie ze zmianami, niejednoznacznością, niepewnością oraz nowościami
odrzucania pierwszej myśli lub rozwiązania
brania pod uwagę czynników sytuacyjnych warunkujących zmiany planu (np. mieliśmy iść na spacer, ale pada deszcz i musimy zrezygnować)
właściwego interpretowania faktów; zniekształcenia poznawcze lub uprzedzenia (np. Wszyscy się mnie czepiają. Nikt mnie nie lubi. Zawsze mnie o wszystko winisz. To niesprawiedliwe. Jestem głupi.)
interpretacji zachowania drugiej osoby, słabo rozwinięta percepcja niuansów społecznych
rozpoczynania rozmowy, wchodzenia do grupy rówieśniczej, brak podstawowych umiejętności społecznych
zwrócenia na siebie uwagi w akceptowany przez innych sposób
zrozumienia tego, w jaki sposób niepożądane zachowanie wpływa na innych
okazywania empatii oraz liczenia się z cudzym punktem widzenia
zdawania sobie sprawy ze sposobu postrzegania przez otoczenie
radzenia sobie z zaburzeniami sensoryczno- motorycznymi

3. Nazwanie trudności dziecka

  • Weź pod lupę powtarzające się kryzysowe sytuacje (z pkt 1) czyli nierozwiązane problemy dziecka i spróbuj je przypisać do powyższych kategorii
  • zacznij zdanie od “Trudność …” np: trudność z budzeniem się rano…; z rozpoczęciem i zakończeniem pracy domowej (z nazwa przedmiotu)…; z wyłączeniem komputera i pójściem spać…; z przychodzeniem z dworu na obiad…; z niewchodzeniem do pokoju rodzeństwa bez pozwolenia…; z siedzeniem w ławce z kolegą lub koleżanką…; ze staniem w kolejce po obiad…; polegającą na nieustannych kłótniach z kolegą w klasie…; z przegrywaniem w koszykówkę…; z powstrzymywaniem się od uderzenia siostry, gdy mu zabierze zabawkę itd.

4. Nadanie priorytetów

  • to przygnębiające, że tak wiele jest tych problemów? Nie jesteś pierwszym i ostatnim rodzicem, który czuje podobnie… Głowa do góry! Zaznacz zdecydowany priorytet – sytuację najbardziej dla wszystkich stresującą… Być może niechęć do mycia zębów to nie jest taki dramat na ten moment.
  • Zajmij się przez kilka tygodni TYLKO tą palącą sprawą. Pozostałe sobie na chwilę odpuść, zajmiesz się tym później.

Na ten moment zrób ten kawałek “pracy domowej”. Jeśli masz taką możliwość, skonsultuj to z ojcem/matką dziecka, wspólnie przez to przejdźcie. W kolejnym artykule opiszę, jak przeprowadzić rozmowę z dzieckiem i jak wspólnie poszukiwać rozwiązania problemu. Powodzenia!

Komentarze (2)

2 odpowiedzi na “Jak pokonać bezradność w wychowywaniu “trudnego” dziecka? Strategia rozwiązywania konkretnych problemów. CZ. I”

  1. Anna Maria pisze:

    Dziękuję za kolejny inspirujący tekst. Będzie przydatny zarówno w relacji do moich dzieci jak i tych, którym towarzyszę w szkole.

  2. gds pisze:

    Bardzo się cieszę 🙂 miło to słyszeć!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Godzina dla siebie Godzina dla siebie

\