Godzina dla siebie

4-latka nie chce spać w swoim pokoju

 

Godzina dla siebie
4-latka nie chce spać w swoim pokoju

4-latka nie chce spać w swoim pokoju? Na początek warto się zastanowić, czy Wasze dziecko jest już na to gotowe. Czy więcej korzyści będzie z nauki samodzielnego zasypiania, czy z zaspokajania jego potrzeby bliskości i bezpieczeństwa.

Zastanówmy się nad tym trochę  dłużej. Jeżeli Twoja córka bądź syn mają dużą potrzebę bliskości, to czy dobrym pomysłem jest odseparowanie od rodziców? Może Twoje dziecko jest jeszcze na takim etapie, że potrzebuje Waszej bliskiej obecności, która daje mu mu poczucia bezpieczeństwa. Może w nocy śnią mu się koszmary, czuje lęk, niepokój. Każde dziecko jest inne, ma odmienne potrzeby i w różnym wieku jest gotowe na kolejne kroki ku samodzielności.

4-latka nie chce spać w swoim pokoju – bądźcie cierpliwi

Jeśli Wasze dziecko nie chodzi jeszcze do zerówki czy szkoły (bo to już późna pora na samodzielne zasypianie) i możesz dać swojemu dziecku więcej czasu, to najlepiej w takiej sytuacji będzie podążać za jego potrzebami w tym obszarze. Samodzielne zasypianie pojawi się naturalnie wtedy, gdy dziecko będzie gotowe.

Jak pomóc dziecku rozwinąć umiejętność samodzielnego zasypiania?

Drugi wariant to założenie, że Wasz malec jest gotowy i rzeczywiście nadszedł ten moment, kiedy to może przenieść się do swojego pokoju. Przyjmijmy zatem strategię wielkiego wydarzenia. Jeśli 4-latka nie chce spać w swoim pokoju, pomóżmy jej wyjątkową oprawą. Możemy zaznaczyć dni w kalendarzu i rozpocząć odliczanie. Kupmy dziecku ładną poduszkę, misia czy stwórzmy z nim rysunek, jakiś plan, który później powiesimy razem w jego sypialni. Przed wielkim wydarzeniem opracujmy rytuał: kolacja, kąpiel, mycie zębów, założenie piżamki, bajka, całuski i samodzielne zasypianie w swoim łóżeczku. 

Wiem, że początki mogą nie być łatwe. Wasza pociecha może Was wołać i chcieć wrócić do sypialni rodziców. Warto zareagować spokojnie, okazać dziecku wsparcie i powtórzyć kolejne kroki z opracowanego wspólnie planu. Wróćmy do pokoju malucha, przytulmy go, dajmy misia i troskliwym, serdecznym głosem wyjaśnijmy, że od dziś usypiamy sami w łóżeczku. Taki sposób sprawi, że dziecko z czasem oswoi się z nową sytuacją i samodzielne usypianie będzie dla niego normą. 

Gdy 4-latka nie chce spać w swoim pokoju, nie róbmy jednak niczego na siłę. Jeżeli dziecko jest gotowe na zmiany, spróbujmy je wprowadzić w życie. Po kilku dniach powinno się udać. Bez histerii, nerwów i przykrości oczywiście. Jeśli dziecko będzie reagowało silnymi uczuciami, wpadało w histerię, spało niespokojnie, budziło się, dajmy mu jeszcze trochę czasu. Musi być gotowe na taką separację z nami.

Pamiętajmy, że układ nerwowy dziecka nie jest jeszcze dojrzały. Dziecko potrzebuje czasu by rozwinąć różne umiejętności, w tym samodzielne zasypianie. Do tego czasu potrzebuje nas rodziców, żeby się wyciszyć i poczuć bezpiecznie. 

Po więcej wiedzy zapraszam tutaj, a jeśli chcesz wiedzieć jak oduczyć dziecko jedzenia przy bajkach, zapraszam do zapoznania się z wpisem na ten temat.

Komentarze (0)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Godzina dla siebie Godzina dla siebie

\