Obserwujesz agresywne zachowania u dziecka – nie panikuj!
Agresywne zachowania u dziecka są niepokojące, często wywołują frustrację i bezsilność rodziców oraz opiekunów. Warto, abyś zdał sobie sprawę, że w pewnym stopniu są one naturalne. Kluczem do sukcesu jest zrozumienie etapów rozwoju emocjonalnego i społecznego dziecka i świadomość, że dziecko nie posiada jeszcze rozwiniętego układu nerwowego oraz dojrzałych kompetencji społecznych. Zadaniem osób dorosłych jest odpowiednie wsparcie i pokierowanie dzieci, pomoc w zrozumieniu własnych emocji i potrzeb oraz pozytywnych sposobów ich okazywania. Dlatego w interesie każdego rodzica czy opiekuna powinno być rozwijanie wiedzy i swoich kompetencji, by wiedzieć, że określone zachowania, np. dziecko agresywne wobec matki, nie biorą się znikąd, nie wynikają z dziecka złej woli, że mają swoją genezę i przyczyny, a przede wszystkim – że można nad nimi skutecznie zapanować lub po prostu im zapobiegać, stosując odpowiednie techniki wychowawcze już od najwcześniejszych lat.
Agresywne zachowanie dziecki – jak sobie z nim radzić?
W poprzednich tekstach pisałam o tym, że kary i nagrody to nie są “dobre i skuteczne” metody wychowawcze i o tym, jak ważna jest komunikacja oparta na emocjach. Teraz chcę pokazać, jak różne mogą być przyczyny “złego zachowania” naszych dzieci. W zależności od źródła problemu, powinniśmy spróbować odpowiednich interwencji, by pomóc dziecku.
Gdy przyszłość maluje się w czarnych barwach.
Czujesz, że odniosłaś porażkę wychowawczą, bo Twoje dziecko ciągle zachowuje się jak “łobuz”? Żadne prośby czy groźby nie działają… jest tylko coraz gorzej a Ty zaczynasz tracić panowanie nad sobą. Zachowujesz się agresywnie lub jesteś uległa, a potem gryzą Cię wyrzuty sumienia… Żyjesz w ciągłym lęku, że w szkole, w domu… znowu “będzie to samo”.
Nie jesteś sama. Każdy rodzic czasem ma dość. Niektórzy mają dosyć codziennie, kiedy tylko rano otworzą oczy.
Aby pomóc dziecku, musisz NA POCZĄTKU BEZWZGLĘDNIE uwierzyć, że Twoje dziecko nie jest “łobuzem/ histeryczką/ świrem” . Nie jest po prostu “złe, niegrzeczne, podłe” tylko stoją za tym niezależne od woli dziecka przyczyny.
Źródła tych przyczyn szukaj tutaj:
1. Etapy rozwoju dziecka i dojrzałość układu nerwowego
- dzieci potrzebują czasu nie tylko po to, by fizycznie urosnąć w centymetrach, ale także “emocjonalnie, społecznie”
- dzieci nie rodzą się “miłe, grzeczne” tylko impulsywne, egocentryczne, roszczeniowe
- dzieci są z natury emocjonalne – pełne ciekawości życia, ale także rozpaczy, lęku, złości
- ich niedojrzały układ nerwowy sterowany jest głównie przez impulsy i intensywne emocje, z którymi nie potrafią sobie jeszcze w ogóle radzić
- jak będziesz ciągnąć trawę to ona i tak szybciej nie urośnie… nie wymagaj od małego dziecka reakcji dorosłego…
- TO ZA JAKIŚ CZAS MINIE – z wiekiem układ nerwowy dojrzewa i dzieci zdobędą umiejętność samoregulacji emocji i kontroli zachowania
2. Przyczyny wynikające ze specyfiki układu nerwowego
- najczęściej trudne zachowania dzieci (jeśli nie wynikają po prostu z etapu rozwoju dziecka) wynikają z ich specyficznego odbioru świata przez układ nerwowy
- niektóre dzieci potrafią spokojnie reagować na otaczające je bodźce, inne zapalają się jak pochodnia i wybuchają jak wulkany
- ich mózgi są intensywnie bombardowane i pobudzane, a dzieci nie umieją tego pobudzenia tak po prostu wyłączyć
- bywają nadwrażliwe na różne bodźce i stresory
- ich układ nerwowy cechuje: wysoka reaktywność (intensywne reagowanie na różne bodźce), niski próg pobudzenia (niewiele bodźców trzeba, by zaczęły “wariować”), przewaga procesów pobudzenia nad procesami hamowania (łatwo się zdenerwować, trudniej uspokoić)
- popatrz na swoje “zwariowane” dziecko z większą wyrozumiałością – JEMU JEST NAPRAWDĘ BARDZO CIĘŻKO REGULOWAĆ NAPIĘCIĘ ZWIĄZANE Z PRZYTŁACZAJĄCYMI BODŹCAMI
3. Brak konkretnych umiejętności
- każde dziecko chce być grzeczne, ale niektóre najzwyczajniej w świecie NIE POTRAFIĄ
- brakuje im konkretnych umiejętności np. konstruktywnego i werbalnego wyrażania złości, tolerowania frustracji, samoregulacji, samokontroli, asertywnej komunikacji, empatii …
- z tego powodu ładują się ciągle w te same tarapaty i naprzykrzają się innym ludziom
- możesz dziecko karać za brak tych umiejętności – czego skutkiem będzie totalna katastrofa- albo POŚWIĘCIĆ CZAS SWOJEMU DZIECKU, by mogło te umiejętności rozwijać
4. Stosowanie nietrafionych metod wychowawczych
- jako rodzice często jesteśmy albo agresywni albo ulegli, rzadko kiedy asertywni
- najczęściej sięgamy po kary i nagrody, a to jest najgorsze co możemy zrobić…(więcej na ten temat)
- nie znamy innych, skutecznych metod wychowawczych i nie próbujemy tej wiedzy zdobyć (bo wszyscy dookoła znają tylko kary i nagrody lub “bezstresowe wychowanie”…)
- możesz się na tym zatrzymać, albo iść dalej i POSZUKAĆ NOWYCH METOD i sam się przy okazji rozwinąć
5. Zła komunikacja
- często rozmawiamy TYLKO o zachowaniu, a nie o emocjach
- próbujemy dziecko straszyć, szantażować, zawstydzać, ośmieszać, przekupywać…
- z góry zakładamy “że wszystko wiemy najlepiej”, narzucamy swoją wizję rzeczywistości, nie jesteśmy empatyczni
- nie stosujemy języka emocji w komunikacji – nie mówimy o swoich emocjach, nie pytamy o emocje dziecka (więcej na ten temat)
- albo się przełamiesz i POKAŻESZ SWÓJ “MIĘKKI BRZUSZEK” albo nie będziesz miał bliskiej i bezpiecznej więzi ze swoim dzieckiem
6. Systemowe uwikłania – relacje w rodzinie
- dzieci są po prostu “kozłami ofiarnymi” trudnych relacji w systemie rodzinnym
- atmosfera w rodzinie jest przepełniona lękiem (przemoc, uzależnienia, kłótnie między rodzicami, konflikty z dziadkami)
- dzieci “biorą na siebie” trudne emocje (zachowują się “skandalicznie”, chorują, mają kłopoty w szkole) by odwrócić uwagę rodziców od problemów i kłótni między sobą
- często matki są nadopiekuńcze a ojcowie nieobecni
- toksyczni dziadkowie pretendują do roli rodziców, przekraczają granice, podważają autorytet rodziców
- w tym obszarze warto rozważyć PSYCHOTERAPIĘ, bo potrzebne będą konkretne zmiany w życiu rodziny. Nie wstydź się walczyć o spokój, porządek i miłość w rodzinie. Jeśli Ty tego nie zrobisz dla swojego dziecka, to nikt tego niestety nie zrobi…
Zdobądź się na chwilę szczerości wobec samego siebie – które z powyższych punktów pasują do Twojej sytuacji? Jeśli Twoje dziecko jest “łobuzem” to naprawdę nie jest jego wina…
Będę się z Wami na blogu dzielić najbardziej wartościowymi wskazówkami „co w takim razie robić”. Tak, byście mogli rozwijać się jako Rodzice i dawać mądre wsparcie swoim dzieciom.
Wsparcie na wyciągnięcie ręki – AudioBajki Terapeutyczne
Chcesz zdobyć więcej narzędzi i umiejętności do radzenia sobie z trudnymi emocjami swojego dziecka oraz niepokojącymi sytuacjami kryzysowymi? Przygotowałam specjalny zestaw Audiobajek Terapeutycznych, które pomogą Twojemu dziecku w rozwijaniu samokontroli, empatii i zrozumieniu własnych uczuć. Te ciepłe i angażujące opowieści są dostępne w formie audiobajek w aplikacji mobilnej, dzięki czemu możesz je słuchać razem, budując jeszcze silniejszą więź.
Darmowa Aplikacja – wersja na Android

Darmowa Aplikacja – wersja na iPhone

Komentarze (0)